Na pokładzie Pogorii
Kiedyś, jeszcze za poprzedniego ustroju kapitan Baranowski wpadł na pomysł "szkoły pod żaglami", więc dlaczego nie może być "Fizyki pod żaglami". Dr. Jan Grabski poddał pomysł - chętnych zgłosiło się aż nadto. Pomysł prosty - płyniemy, wykonujemy normalne obowiązki załogi, a w wolnych chwilach przygotowujemy eksperymenty na "Festiwal nauki".